Co nowego w kinach...

Zafiro

Raczej fajny... Ale na razie ciiiii Jezyk

Nie chcę zapeszyć.

Sorina

Across the Universe"

"Film Taymor to opowieść o miłości we wszystkich jej fazach, odmianach i kolorach. To historia przyjaźni, radości twórczej. Jest również przypowieścią o cenie, jaką płaci się za podążanie za swoimi pragnieniami oraz za sprzedanie marzeń w zamian za komercyjny sukces. Reżyserce świetnie udaje się oddać atmosferę swobody podgrzanej narkotykowymi substancjami, jak również przerażającą opresję reżimu władzy próbującej kontrolować i ograniczyć wiecznie młodego ducha twórczości
Jednak przede wszystkim "

to musical i to musical niezwykły, bo ułożony z piosenek Beatlesów. Taymor odeszła jednak od tradycyjnej aranżacji i dość swobodnie potraktowała kompozycje Lennona, McCartneya i spółki. Niektórych, co bardziej zatwardziałych fanów zespołu z Liverpoolu, te nowe wersje mogą przyprawić o ból głowy. Mnie jednak większość z pozycji przypadła do gustu i muszę powiedzieć, że Taymor znakomicie czuje ducha muzyki Beatlesów, jednocześnie nie pozostając niewolnicą tradycji. Dzięki temu mogłem usłyszeć znakomite wykonanie "Let It Be" zaczynające się od pojedynczego głosu a cappella, by przejść w poruszający hymn gospel. Zaraz potem Joe Cocker wyśmienicie wyśpiewuje "Come Together" - wprost fenomenalna aranżacja!"

Musical z piosenkami Beatlesów. Musze to zobaczyć Wesoly

A tu jest jedna zła recenzja ,która sprawiła ,ze jeszcze bardziej chcę zobaczyć ten film Wesoly

"Dno totalne
Widziałem na Camerimage. Jak dla mnie to "Jezioro marzeń" w wersji musicalowej. Film pomimo świetnych zdjęć i poprawnej inscenizacji jest jedynie efekciarski i totalnie wypruty z emocji. Lata 60-te? ani przez chwilę nie czuć tego klimatu. No cóż scenografia, kostiumy i muzyka to nie wszystko. To przykre, że ktoś dostaje tyle środków i robi taki badziew. Na uwagę zasługuje jedynie scena z Bono (trzeba przyznać,że facet jest również niezłym aktorem). "

Elizabeth

Także chcę się wybrac na Across the Universe. Wesoly

Uwielbiam muzykę Beatlesów,więc jak zobaczyłam w kinie reklamę tego filmu,to chciałam w tej chwili oglądac go,a nie ten na który przyszłam. lol

Sorina

Ja tez uwielbiam ich muzykę Wesoly

A na czym byłas wtedy w kinie??

Elizabeth

Dziewczyna moich koszmarów. Jezyk

Ja to ogólnie uwielbiam dawną muzykę,matka to mi powtarza,że powinnam była urodzic się z 20 - 30 lat wcześniej. LOL

Sorina

Czytałam sobie właśnei recenzje Niani w Nowym Jorku i strasznie zjechali ten film

Elizabeth

Z opisu wydaje mi się fajny,ale jak się widzi wszędzie tyle o tym filmie,to często okazuje się on przereklamowany i do niczego.

Sorina

Książka była świetna ,bo można się byo naprawdę uśmiać,a jak zrobili z niej bajkę o kopciuszku to rzeczywiście może być dno. Ale i tak chcę zobaczayć Wesoly

Zafiro

Nie wiem czemu, ale ten film od początku wydawał mi się przereklamowany...

Sorina

Ja jeszcze nie widziałam reklamy
_________________

Oglądałam wczoraj Nianie w Nowym Jorku. Porażka na całej lini. Z bardzo śmiesznej ksiażki zrobili wogóle nie śmieszny film

Zafiro

A co powiecie o "Zaczarowanej", zwłaszcza, że gra tam P. Dempsey Mruga

? Oglądał już ktoś?
Ja jutro idę na to do kina.

sweet chilly

oglądałam urywkowo ze względu na : 1.musical, 2. James Jezyk

całkiem niezły film.

Malma

A od 15 będzie 27 sukienek Wesoly

Ściągłam z neta, ale jakoś beznadziejna. A niestety chwilowo brak mi kasy, więc na kino nie mogę liczyć ...

Zafiro

I obejrzałam Wesoly

Bardzo mi się podobała "Zaczarowana". To taki powrót do dzieciństwa, gdy bajki Disneya były perełkami

Ogólnie podobała mi się koncepcja (bajka+ świat realistyczny), fragmenty musicalu i... szczęśliwe zakończenie. Naprawdę!

A "27 sukienek" też chętnie obejrzę. Mam nadzieję, że bardziej mi się spodoba niż "Knocked up" (choć rola Kath nie była zła).

Malma

Nie podobała ci się "Wpadka"? A mnie nawet bardzo. I dziw nie ze względu na Katie Wesoly

A zaczarowaną może jutro sobie obejrzę Wesoly